Archiwa miesięczne: Marzec 2020

Koronawirus. O tym, jak Czesi ze spekulantami walczyli i Włochów okradli

Źródło: Lukáš Lev Červinka, FB, 20.03.2020

We wtorek rząd czeski obwieścił dumnie, że dorwał złodziei, którzy ukradli maseczki i respiratory. Śledztwo czeskiego aktywisty wykazało, że maski były przeznaczone dla Włoch, a złodziejem i oszczercą jest czeski rząd, który wcale nie zamierza ich zwracać.

Jak zauważył Luk Lukász Lev Czervinka z Asociace pro mezinárodní otázky (Stowarzyszenie do spraw Międzynarodowych), przedstawione przez czeski rząd zdjęcia „uratowanych od złodziei” materiałów medycznych, które postanowiono przekazać czeskim służbom medycznym, to w istocie pudła oklejone chińskimi i włoskimi flagami, z tekstami po chińsku, w których władze w Pekinie dodają otuchy Włochom („Jesteśmy z wami. Do przodu, Włochy!”) i potwierdzają gotowość niesienia pomocy.

Rewelacje Czervinki potwierdza włoski dziennik „La Repubblica”.

– Gdy poprosiliśmy o komentarz ministra zdrowia, powtórzył on oficjalne kłamstwo o zajęciu materiału, który miał być sprzedawany nielegalnie – opowiada Cervinka. – Wszystkie nasze media powtarzały te brednie. Dopiero teraz, nieśmiało, za pomocą tweetów, rząd przyznaje, że „część” towaru pochodziła z Chin i była przeznaczona dla Włoch.

Wciąż jednak Czechy nie zdobyły się na przeprosiny, nie mówiąc o zwrocie zagrabionych materiałów. To zresztą jest już niemożliwe, ponieważ maski i respiratory zostały już rozdzielone między czeskie szpitale. 

Zaledwie kilka dni temu premier Czech Andrej Babisz dawał rady, jak świat ma się bronić przez rozprzestrzenianiem się koronawirusa z Włoch, zakazując wjazdu włoskim obywatelom. Włosi mogliby mu zrewanżować się uniwersalną poradą: „Nie okradaj, zwłaszcza tych, którzy walczą o życie”.

Artykuł ukazał się też w Gazecie Wyborczej.

Jasna i ciemna strona księżyca. Dziennik koronawirusowy z Włoch

Kolumna wojskowa wywożąca trumny ze zwłokami ofiar koronawirusa w Bergamo, 20.03.2020, ANSA.

No więc jak jest? Jesteśmy „wielkim narodem, który pierwszy w Europie stawił czoła wirusowi”, jak oznajmił premier Conte? Czy jesteśmy narodem cwaniaków, którzy wymyślają kłamstwa na temat powodu wyjścia z domu, gdy pytają o to mniej przebiegli żandarmi? Bo tak naprawdę nie idziemy do lekarza czy na zakupy, lecz do przyjaciół na obiad i wspólne oglądanie filmu.

Czytaj dalej

Poranek z koronawirusem

Florencja, 14 marca 2020

Starszy mężczyzna na rowerze, w beretce i białej masce. Kierownicę trzyma jedną ręką. W drugiej ściska rączkę wózka na kółkach na zakupy.

Czytaj dalej

Tutto andrà bene!

Mio Iacopo

Codogno: miasteczko, które jako pierwsze wypowiedziało wojnę epidemii

Codogno, 24 lutego 2020. Za: „Il Fatto Quotidiano”

Codogno w południowej prowincji Lombardii, 15 tys. mieszkańców. Tutaj 20 lutego wykryto pierwszy przypadek zarażenia wirusem SARS-Co-V-2. Od tego czasu wirus rozprzestrzenił się błyskawicznie w okolicy, czyniąc z Codogno i okolicznych gmin epicentrum epidemii.

Czytaj dalej

My też walczymy

Walka z koronawirusem, rys. Iacopo Hlebowicz (11.03.2020)

„Ho disegnato i globuli bianchi insieme alle vitamine C, B e D che combattono contro il coronavirus. I capitani si distinguono dalle stelle sul petto.

Narysowałem białe krwinki, razem z witaminami C,B i D, które walczą z koronawirusem. Dowódcy – kapitanowie poszczególnych armii mają gwiazdki na piersi.

Iacopo/ Kubuś Hlebowicz, sette7 (quasi otto) anni.

„Bo ważna jest pamięć”. Korczak ma mural we Florencji

Praca nad muralem przedstawiającym Janusza Korczaka i jedną z jego żydowskich podopiecznych na ścianie gmachu szkoły podstawowej Fanciulli we Florencji. Autorem jest mieszkający w stolicy Toskanii a pochodzący z Rumunii młody artysta o pseudonimie Ache77 (Fot. Gabriele Masi, Street Levels Gallery, Florencja)

Mural przedstawiający Janusza Korczaka z dziewczynką na rękach odsłonięto na budynku szkoły podstawowej Fanciulli w stolicy Toskanii, Florencji. Inspiracją był fotos ze słynnego filmu Andrzeja Wajdy.

Czytaj dalej

Obrazek z Trydentu

Źródło: giornaleTRENTINO.it

Ze wszystkich opowieści związanych z epidemią koronawirusa we Włoszech najbardziej poruszyła mnie przytoczona dwa dni temu przez „Corriere della Sera” – za lokalną prasą – relacja z nieudanej próby uruchomienia lekcji przez Internet w szkole w prowincji Trydent.

Czytaj dalej