Archiwa miesięczne: Luty 2016
NIE BRONIĆ TEGO, CO NIE DO OBRONY
W dzisiejszej „Wyborczej” historyk Andrzej Friszke, specjalista od dziejów Solidarności, mówi o tym, co wyczytał w archiwach (teczka TW Bolka) odzyskanych z domu Kiszczaka:
„Nie mam wątpliwości, że te dokumenty są autentyczne. Świadczy o tym np. ich wielkość i szczegółowość. Nie ma możliwości, żeby tak obszerny szczegółowy opis sytuacji w stoczni odtworzyć po latach, np. po to, żeby skompromitować Wałęsę jako przywódcę „Solidarności”. Nikt nie byłby w stanie tego zrobić”. „Nie mam jednak wątpliwości, że w tych materiałach chodzi o Wałęsę”. „Jeżeli pytamy o postawę moralną przyszłego przywódcy „S”, która się z nich wyłania, to jest ona trudna do obrony. Obficie informuje SB o sytuacji w Stoczni. O kilku osobach mówi wprost. Opisuje ich plany rozpoczęcia strajku, zorganizowania demonstracji, roznoszenia ulotek. Zachowały się notatki, że te informacje były podstawą założenia „spraw rozpracowania” kilku osobom albo wzywania ich na przesłuchanie. Mamy więc podstawy sądzić, że zaszkodził konkretnym ludziom”.
Najnowsze komentarze